W XIX wieku Kraków gościł wielkich kompozytorów-wirtuozów, od Karola Lipińskiego, przez Franza Liszta, Johannesa Brahmsa czy Henryka Wieniawskiego, po Ignacego Jana Paderewskiego, oraz słynne primadonny: Angelikę Catalani, Marcelinę Sembrich-Kochańską, a nieco później, bo już w XX wieku – samą Adę Sari. Uzupełnieniem tej pięknej i bogatej tradycji jest fakt, że to właśnie w Bibliotece Jagiellońskiej znajdują się rękopisy słynnych dzieł Beethovena, Mozarta, Schuberta, Chopina czy Szymanowskiego. Historia zobowiązuje…
Od 1945 roku w Krakowie działa Filharmonia Krakowska, pierwsza instytucja muzyczna otwarta w powojennej Polsce. W sali przy ulicy Zwierzynieckiej występowali m.in. Artur Rubinstein, Ida Haendel, Światosław Richter, Dawid Ojstrach, Yehudi Menuhin, Mścisław Rostropowicz, Zubin Mehta, Garrick Ohlsson czy Yo-Yo Ma. Filharmonia miała też szczęście do wybitnych dyrygentów, takich jak Stanisław Skrowaczewski, Henryk Czyż, Gabriel Chmura, Tadeusz Strugała czy Jerzy Maksymiuk. Do historii przeszły dokonywane przez Filharmoniczny chór prawykonania utworów m.in. Krzysztofa Pendereckiego. Dziś krakowska instytucja w wyremontowanym zabytkowym gmachu oferuje nie tylko rozmaite cykle koncertowe, ale i dba o bogatą ofertę edukacyjną, od czterech dekad organizując z powodzeniem koncerty dla dzieci i młodzieży, a od 10 lat Smykowe granie, czyli cykl spotkań dla dzieci w wieku od 0 do 3 lat oraz dla kobiet w ciąży z wykorzystaniem teorii prof. E. E. Gordona. Tym samym Filharmonia jest nie tylko miejscem koncertów, ale też pełni funkcję wielofunkcyjnego domu muzyki.
Niezwykle prężnie działa istniejąca od 1994 roku Orkiestra Stołecznego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia, kierowana dziś z werwą przez Jurka Dybała. Zespół słynie nie tylko z wykonawstwa muzyki XIX i XX wieku, ale też z licznych prawykonań i nagrań muzyki filmowej. Orkiestra osiąga również sukcesy w dziedzinie fonografii dzięki sukcesywnie wydawanym płytom z dziełami swojego nieformalnego patrona, Mistrza Pendereckiego. Do kalendarza koncertowego wpisał się też coroczny Sinfonietta Festival (od 2015 roku) poświęcony muzyce współczesnej. Dużą popularnością cieszy się skierowany do najmłodszych słuchaczy cykl koncertów i zajęć umuzykalniających Sinfonietka prowadzony przez Panią Sinfonietkę, czyli niezastąpioną skrzypaczkę orkiestry Danutę Augustyn.
Na współczesnej muzyce polskiej ze szczególnym uwzględnieniem twórczości Krakowskiej Szkoły Kompozytorskiej skupia się Krakowski Międzynarodowy Festiwal Kompozytorów, odbywający się od 1989 roku, obecnie pod kierownictwem Marcela Chyrzyńskiego.
Dla fanów śpiewu operowego kluczowym miejscem na mapie miasta jest oczywiście Opera Krakowska, działająca nieprzerwanie od 1954 roku. W nowym, charakterystycznym gmachu przy ul. Lubicz 48 można oglądać inscenizacje Michała Znanieckiego, Laco Adamika czy Jerzego Stuhra, a także spektakle baletowe. Co roku Opera organizuje też Letni Festiwal Opery Krakowskiej, na którym obok premierowych inscenizacji na widzów czekają też wydarzenia specjalne, jak choćby słynne już koncerty na Wawelu. Wielbicielom nie tylko gatunku operowego, ale dla głosu ludzkiego per se polecam wspomniany już wcześniej Festiwal Opera Rara.
Kraków to także miasto chóralistyki, siedziba licznych chórów zarówno amatorskich, jak i profesjonalnych. Nieprzerwanie od 1948 roku działa tu Chór Polskiego Radia odpowiedzialny za wiele prawykonań polskiej muzyki, obecny na wielu festiwalach, ale również organizujący własne koncerty.
Z kolei wszyscy, którzy trzymają rękę na pulsie i cenią największe nazwiska ze świata muzyki klasycznej, w swoich kalendarzach pamiętają o całorocznym cyklu ICE Classic. W ramach serii koncertów odbywających się w Sali Audytoryjnej im. Krzysztofa Pendereckiego w Centrum Kongresowym ICE Kraków można było podziwiać m.in. Aleksandrę Kurzak, Editę Gruberovą, Dianę Damrau, Elīnę Garančę, Philippe’a Jaroussky’ego, Anne-Sophie Mutter, Isabelle Faust, Ivo Pogorelicia i Piotra Anderszewskiego. Wśród wybitnych dyrygentów znaleźli się m.in. Kent Nagano wraz z Orchestre symphonique de Montréal, Sir Simon Rattle z London Symphony Orchestra i Philippe Herreweghe prowadzący Orchestre des Champs-Elysées.
Wielu melomanów nie wyobraża sobie wakacji bez muzyki klasycznej. W lipcu warto wybrać się na koncerty Festiwalu Muzyki Polskiej będącego prawdziwą panoramą rodzimej twórczości prezentowanej, co ciekawe, na tle twórczości europejskiej. Zaletą festiwalu kierowanego przez Pawła Orskiego są artyści, także tacy, o których za chwilę będzie głośno w świecie, oraz ambitny program, w tym koncertowe wykonania zapomnianych polskich oper i wielkich dzieł religijnych takich twórców, jak książę Józef Michał Poniatowski, Józef Elsner, Karol Kurpiński czy Józef Kozłowski. Również muzykę polską i wybitnych pianistów z kraju i zagranicy usłyszymy latem na Festiwalu „Wawel o zmierzchu”, natomiast wielu instrumentalistów, wokalistów i dyrygentów – na odbywającej się zawsze od 15 sierpnia „Muzyce w Starym Krakowie”. Tak jak w przypadku innych letnich festiwali, i tu scenerią koncertów są nie tylko sale koncertowe, ale też wnętrza kościołów i synagog, dziedzińce budynków czy uniwersyteckie aule.